

Po bezskutecznej egzekucji banki często sprzedają swoje wierzytelności z tytułu udzielonych kredytów innym podmiotom, przykładowo popularnym obecnie funduszom sekurytyzacyjnym (Ultimo, Prokura, Best, etc.). Nabywcy takich wierzytelności bankowych nie mogą, co istotne korzystać z bankowych tytułów egzekucyjnych, występować do sądów o nadanie im klauzul wykonalności i wszczynać na ich podstawie egzekucji komorniczych. Warunkiem skierowania przez każdego cesjonariusza sprawy do komornika jest wytoczenie powództwa cywilnego i uzyskanie orzeczenie sądowego zasądzającego roszczenie pieniężne.
Może się jednak zdarzyć, że nabyte przez firmę windykacyjną roszczenie będzie już przedawnione. Roszczenie banku względem kredytobiorcy z tytułu udzielonego kredytu jest roszczeniem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej i jako takie przedawnia się z upływem lat trzech.
Ważnej kwestii związanej z przedawnieniem roszczeń bankowych nabywanych przez podmioty spoza sektora bankowego dotyczy uchwała Sądu Najwyższego z 29.06.2016r., sygn. III CZP 29/16. Przywołane orzeczenie stwierdza, że cesjonariusz nie będący bankiem nie może powoływać się na przerwanie biegu przedawnienia w wyniku zainicjowanej w przeszłości przez bank egzekucji komorniczej, prowadzonej w oparciu o bankowy tytuł egzekucyjny po jego zaopatrzeniu w klauzulę wykonalności.
W kilku zdaniach warto skupić się na uzasadnieniu przywołanej uchwały. Wskazuje ono, iż w przypadku cesji wierzytelności, na kupującego przechodzi ogół praw służących dotychczasowemu wierzycielowi, wszelkie właściwości, przywileje i braki, co znaczy, że ustawodawca zakłada identyczność wierzytelności stron umowy cesji. W dalszej części uzasadnienie uchwały przyjmuje, że co do zasady nabywca wstępuje w sytuację prawną cedenta, także w zakresie przedawnienia. Kluczowe jest jednak kolejne zdanie uzasadnienia stanowiące, że w przypadku wierzytelności objętej bankowym tytułem egzekucyjnym sytuacja prawna cesjonariusza kształtuje się jednak odmiennie od sytuacji prawnej zbywcy. W końcowym fragmencie uzasadnienia podkreślono, że nabywca wierzytelności niebędący bankiem nabywa wierzytelność w swej treści i przedmiocie tożsamą z wierzytelnością banku, ale nie wchodzi w sytuację prawną banku wywołaną przerwą biegu przedawnienia i rozpoczęciem biegu na nowo. Zainicjowanie egzekucji komorniczej przez bank wywołuje materialnoprawny skutek przerwy biegu przedawnienia jedynie w stosunku do pierwotnego wierzyciela (banku). Cesjonariusz nie będący bankiem nie może się powołać na przerwę biegu przedawnienia wywołaną wszczęciem egzekucji komorniczej przez cedenta, nawet jeśli zakup wierzytelności miał miejsce po umorzeniu egzekucji prowadzonej przez bank z uwagi na jej bezskuteczność i po rozpoczęciu na nowo biegu terminu przedawnienia w stosunku do banku. Tyle o samej uchwale.
Można dodać, że przepisy prawa bankowego o bankowych tytułach egzekucyjnych zostały uznane za niekonstytucyjne i utraciły 1.08.2016r. moc prawną. Nie mniej zachowały moc bankowe tytuły egzekucyjne zaopatrzone w klauzulę wykonalności przed wskazaną wyżej datą.
Istotne jest też, że sądy nie biorą pod uwagę faktu przedawnienia z urzędu. Aby fakt przedawnienia mógł skutkować oddaleniem powództwa, a więc wygraniem sprawy przez pozwanego dłużnika, konieczna jest jego inicjatywa, wyrażająca się w podniesieniu zarzutu stosownego zarzutu.
Każdą sprawę należy też oceniać indywidualnie. O kwestii przedawnienia lub jego braku może bowiem decydować wiele czynników. Dlatego też warto udać się po profesjonalną pomoc prawną do adwokata.